niedziela, 13 lipca 2014

Kuskus z cukinią, dymką i imbirem


Jak wspominałam już na facebook'u, pierwsze dni wakacji spędziłam w Portugalii. We czwórkę znajomych wspaniale spędziliśmy ten czas, rozkoszując się uroczym miastem i lokalną kuchnią, w której królują grillowane ryby i świeże owoce morza. Wspaniale było doświadczyć życia miasta, szczególnie wieczorem, kiedy to restauracje i małe, domowe knajpki zapełniają się ludźmi. To, co mnie urzekło to prosta, lokalna kuchnia, bazująca na świeżych składnikach (ryby i owoce morza, które chcemy zamówić, możemy zobaczyć wyłożone na lodzie, zanim powędrują na ruszt). W Lizbonie pełno jest uroczych, malutkich knajpek, gdzie żywią się głównie miejscowi, a my mogliśmy poznać, jak jedzą na co dzień. Z regionalnych przysmaków polecam m.in. Bacalhau à Brás, czyli kawałki solonego dorsza z cieniutko startymi ziemniakami, cebulą, czarnymi oliwkami i natką pietruszki oraz grillowane sardynki. Moi współtowarzysze upodobali sobie także jedną cukiernię, w której niemal codziennie kupowali ciastka. Głównym składnikiem deserów w Portugalii jest budyń, który pojawia się prawie wszędzie. Wiele ciastek bazuje na cieście francuskim.  Nie brak również wspaniałych alkoholi wśród których upodobaliśmy sobie porto, sangrię (może to hiszpańskie, ale jest praktycznie w każdej knajpce), moscatel de setubal, którego kosztowaliśmy w najstarszej portugalskiej winnicy i owocowe drinki, wśród których najpopularniejsza jest caipirinha. Zdjęcia niektórych potraw znaljdziecie na moim INSTAGRAMIE.

Po długiej podróży, a potem przespaniu połowy dnia, zapragnęłam lekkiego posiłku. W lodowce czekały dwie ekologiczne cukinie, z których szybko przygotowałam zdrową obiadokolację. Czasami robię sobie na lunch taką cukinię, ale bez kuskusu. Kroję ją wtedy w trochę grubsze plastry i zajadam jeszcze ciepłą.

SKŁADNIKI (na 2 porcje):
1 średniej wielkości cukinia
3/4 szklanki kuskusu, najlepiej razowego
2 dymki wraz ze szczypiorkiem
kawałek świeżego imbiru, wielkości kciuka
1 cytryna
sól morska
1 łyżka oleju kokosowego lub oliwy
oliwa extra vergine


  1. Odkrój od dymek korzonki i posiekaj. Zielone części przełóż do miseczki. Sparz cytrynę wrzącą wodą. Cukinię pokrój na cienkie półplasterki.
  2. Na patelni rozgrzej olej kokosowy. Wrzuć do niego białą dymkę i chwilę zeszklij. Dodaj starty imbir i startą skórkę z cytryny.  Po chwili dodaj cukinię, chwilę podsmaż,posól,  po czym zmniejsz ogień i przykryj całość przykrywką. Co jakiś czas zamieszaj zawartością patelni.
  3. W międzyczasie zagotuj wodę. Wsyp kuskus do miski, posól go i zalej 3/4 szklanki wody. Przykryj talerzem i poczekaj, aż wchłonie całą wodę. Jeśli po tym czasie będzie wydawał Ci się trochę za twardy, dolej jeszcze wrzącej wody i ponownie przykryj talerzem.
  4. Gdy cukinia zmięknie, przełóż ją do miski z kuskusem. Dodaj odrobinę soku z cytryny, posiekany szczypiorek oraz oliwę i wymieszaj. Smacznego!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz