niedziela, 29 grudnia 2013

Wegańskie chili z gorzką czekoladą

Tak, dobrze przeczytaliście: gorzka czekolada. Choć nie dominuje w smaku, nadaje potrawie ciemniejszego koloru i wspaniałej konsystencji. Ten dodatek zaczerpnięty został chyba z meksykańskiego wytrawnego sosu mole poblano, który w dużej mierze opiera się właśnie na gorzkiej czekoladzie. 

Ostatnio bardziej interesuję się potrawami wegetariańskimi, a mięso postanowiłam spożywać rzadziej, ale dobrej jakości. Dzięki książce The Kinfolk Table, którą znalazłam pod choinką, odkryłam wspaniały blog kulinarny My New Roots, którego autorka zachęca do poczynienia każdego dnia jednej zmiany, która sprawi, że będziemy żyć zdrowiej. Przez ostatnich kilka dni trochę zgłębiałam tę ideę, choć już od dawna dbam o to, co jem. Wiadomo, najlepiej wszystko z umiarem, czasem warto pozwolić sobie na jakieś pyszne ciacho, byle codziennością były zdrowe potrawy. Postanowiłam na przykład, ograniczyć spożycie surowego krowiego mleka. Jutro planuję odwiedzić pobliski sklep ze zdrową żywnością i zapytać o możliwość regularnych dostaw mleka koziego do porannej kawy. W mojej ulubionej kawiarni Fabryka jak na złość akurat dzisiaj mleka koziego nie mieli, więc musiałam zadowolić się espresso bez mleka. Bardzo doceniam jednak, że kawiarnia ta od niedawna ma w menu mleczną alternatywę.

O Świętach napiszę następnym razem, bo już późno się robi. W każdym razie polecam to danie, jest naprawdę dobre.

SKŁADNIKI:
po 1 szklance 3 ulubionych rodzajów fasoli (np. czerwona, łaciata i biała lub jak wolisz)
3 różnokolorowe papryki

2 łodygi selera naciowego
1 duża marchew
1 mały korzeń pietruszki
1 cebula 3 puszki pomidorów
8 łyżek koncentratu pomidorowego
40g gorzkiej czekolady (ok. 70% kakao)
2 łyżeczki kminu rzymskiego (kuminu)
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
1/2 łyżeczki wędzonej papryki w proszku
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki chili
spora szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
sól i świeżo zmielony czarny pieprz
1 i 1/2 szklanki wody
olej do smażenia

Do podania:
limonka
świeża kolendra, ewentualnie natka pietruszki



  1. Wieczór wcześniej zalej fasolę zimną wodą i zostaw na noc do namoczenia. Następnego dnia dokładnie ją opłucz, zalej świeżą niesoloną wodą i gotuj do miękkości (zajmie to trochę ponad godzinę).
  2. Kiedy fasola będzie już prawie miękka, cebulę pokrój w kostkę i wrzuć ją na rozgrzany olej w dużym garnku. Podsmaż na małym ogniu, po czym dodawaj papryki, marchew, seler i pietruszkę pokrojone w kostkę. Warzywa dokładnie wymieszaj i duś na małym ogniu kilka minut.
  3. Po tym czasie dodaj ugotowaną fasolę, pomidory z puszki i wodę. Dopraw solą. Wszystko wymieszaj i gotuj na małym ogniu kilka minut, po czym dodaj połamaną na kawałki czekoladę oraz przecier pomidorowy. Wszystko wymieszaj, zagotuj i gotuj co najmniej 30 minut na małym ogniu. Jeśli potrawa będzie zbyt gęsta, możesz dolać trochę wody.
  4. Na sam koniec dopraw solą i pieprzem do smaku. 
  5. Podawaj jako z limonką i listkami kolendry. Możesz ugotować do tego ryż lub kaszę, choć ja wcinałam bez dodatków. Smacznego!!!
Przepis pochodzi ze strony www.jadlonomia.com

1 komentarz: