Przepis na orzechowca umieszczony jest również na niepozornej, małej, przybrudzonej karteczce. Obowiązkowo piecze się go u mnie w domu na Boże Narodzenie. Od wielu lat to jedno z moich ulubionych ciast. Upiekłam je na noworoczne spotkanie szczecińskich blogerów kulinarnych, które odbyło się jeszcze w okresie świątecznym, więc orzechowiec idealnie wpasował się w klimat. Przepis dopiero teraz, bo dużo tego mam do wstawienia, zdjęcia na różnych aparatach, a kiedy przeznaczę czas na gotowanie, na pisanie już nie starcza. Polecam.
SKŁADNIKI (na zdjęciu ciasto z połowy porcji, normalnie pieczemy w blasze prostokątnej 25x40cm):
Na ciasto:
3 szklanki mąki
200g margaryny
2 jajka
3/4 szklanki cukru
2 łyżki miodu
2 łyżki mleka
1 łyżeczka sody
Na warstwę orzechową:
1 łyżka cukru
1 łyżka masła
1 łyżka miodu
300g orzechów włoskich, posiekanych
Na krem budyniowy:
1 opakowanie budyniu waniliowego
500ml mleka
2 łyżki mąki
100g miękkiego masła
cukier puder (2-3 łyżki lub więcej, wedle uznania)
- Dodaj do budyniu w proszku 2 łyżki mąki, wymieszaj i ugotuj budyń według przepisu na opakowaniu. Odstaw do ostygnięcia, co jakiś czas mieszając, by nie powstał kożuch. Uważaj tylko, by nie mieszać zbyt często (zdarzyło mi się to kiedyś i z budyniu powstał rzadki sos waniliowy)
- Wymieszaj składniki na warstwę orzechową i odstaw na bok.
- Nastaw piekarnik na 160stC (135stC - z termoobiegiem). Z podanych składników wyrób rękoma ciasto - będzie ono trochę bardziej miękkie niż klasyczne ciasto kruche.
- Jeśli masz 2 identyczne blachy i piekarnik z termoobiegiem, obie blachy wyłóż papierem do pieczenia i każdą z nich wyłóż połową ciasta. Jeśli nie masz 2 blach, wyłóż w 1 blasze 1/2 ciasta, a resztę ciasta odstaw na bok - upieczesz je później. Na wierzch 1 porcji ciasta wyłóż orzechy włoskie, ale ich zbytnio nie przygniataj, aby stanowiły wierzch, a nie wnętrze ciasta :).
- Piecz oba blaty ciasta, po ok. 20-30 minut, aż przejdą test patyczka i delikatnie się zarumienią (ale nie do końca stwardnieją). Ostudź na kratce.
- Utrzyj masło z cukrem pudrem i stopniowo dodawaj ostudzony budyń, cały czas ucierając. Tak powstałą masę wyłóż na blat ciasta (ten bez orzechów), a następnie delikatnie przykryj drugim blatem. Schłodź ciasto przez noc w lodówce. Smacznego!
A po zobaczeniu zdjęcia chciałam wpaść do Ciebie na degustację :(
OdpowiedzUsuńczy ktoś Ci broni ??? :P
UsuńCzyli jeszcze coś zostało? ;)
UsuńNiestety: zdjęcie pochodzi sprzed 3 tygodni :( Ale w ten weekend mus czekoladowy z awokado i bananem :)
UsuńNo właśnie tak przeczytałam na początku, a Ty mnie tu mylisz :P Hmm ale też nie najgorzej....
OdpowiedzUsuń